Czasami widzę albo słyszę stwierdzenia typu "och, zazdroszczę tym, którzy jeszcze nie czytali tej książki/nie oglądali tego filmu, bo mają przed sobą przyjemność poznawania tego świata"
I myślę sobie: czy te osoby mają tak perfekcyjną pamięć? W moim przypadku wystarczy, że poczekam rok-dwa albo kilka, a mogę czerpać niesamowitą przyjemność z poznawania tego świata na nowo.